Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Chyba nie lubię jesieni, nawet tej złotej,

jej złotego światła przesiąkniętego chłodem,

gdy nawet niebo zdaje się być oddalone,

a ja spóźniony, na jakiś pociąg lub okręt.

 

Więc tak jesień odbieram: na wszystko za późno.

Jak przez szkło na herbatę wystygłą ponuro

patrzę przez okno - drzewa i bloki są złote,

ja czekam aż zgasną, noc uszczelni mi oczy.

Ilość odsłon: 5271

Komentarze

luty 24, 2019 17:14

I co mam z tym zrobić? Popłakać się? Nie czytaj.

Konto usunięte

2-3

luty 24, 2019 16:01

ostatni komentarz pod Twoim tekstem i ostatni raz czytam Twoje wiersze.

styczeń 27, 2019 00:20

Dziękuję :)

styczeń 27, 2019 00:11

refleksyjny, przyjemnie się czyta

październik 04, 2018 18:38

Dziękuję za nominację i wyróżnienie :)

październik 02, 2018 21:09

No nie musi. Nie ma na to rady.

październik 02, 2018 20:57

Nie mam z tym problemu:) Przecież nie zawsze i nie wszystko musi być po mojej myśli.

październik 02, 2018 20:48

Dziękuję Tomku.
Więc Ronin, pozostaje Ci się z tym pogodzić. Dziękuję i pozdrawiam.

październik 02, 2018 19:48

A ja lubię zaczynać od "więc", "i", "ale"... Więc to kwestia gustu. A mnie się ten wiersz podoba. Pozdrawiam Autora i Przedpisacza.

październik 02, 2018 19:44

zaczynanie zdania od więc jest raczej kiepskie. drugi wers pierwwsza strofa bez jej. Wiadomo o co chodzi przecież.ostatnai strofa nie pasuje mi zreszta zupełnie.