Bernadetta
Święta
Stoi pośrodku. Bez słowa.
Nie ruszy się, nie zerknie.
Tkwi na środku, jakby to był ołtarz.
Nie musi nic. Nie przejdzie.
Nikt nie pyta, czy coś czuje.
Czy ma mleko, czy przekaz.
Czy jest prawdziwa,
czy tylko stoi.
Czy muczy,
czy szczeka.
Mieli w gębie wersy jak trawę,
- jak jakąś ważną sprawę.
Kiwają głowami —
święta poezja.
Nie wolno pytać.
Nie wolno zaczepiać.
Zostawiają przed nią wersy,
pochylają się z namaszczeniem,
mówią o głębi,
o sensie, o słowach –
a to tylko
krowa.
Ilość odsłon: 156
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 26, 2025 22:02
https://www.youtube.com/watch?v=YkgkThdzX-8
Leszek.J
kwiecień 26, 2025 20:51
Cii, to może być święta KROWA
Bernadetta
kwiecień 25, 2025 20:59
Czekałam na twój głos. A jednak przeczytałeś ?
x l a x
kwiecień 25, 2025 20:21
Baaardzo infantylnie. Ad Kosz.
Konto usunięte
kwiecień 25, 2025 17:11
Bardzo ciekawy, przewrotny wiersz z podtekstem moralnym. Pozdrawiam
Bernadetta
kwiecień 25, 2025 15:03
Dla mnie pisanie „dla kogoś” nie oznacza pisania pod czyjeś oczekiwania.
To raczej otwarcie przestrzeni, w której ktoś może rozpoznać siebie we własnym wnętrzu.
Nie piszę, żeby się przypodobać. Piszę, żeby ktoś – jeśli poczuje – mógł powiedzieć: „ja też tak mam”.
To jest dla mnie sens kontaktu przez tekst.
Bernadetta
kwiecień 25, 2025 14:37
Dostałam kiedyś wiadomość, że nie pisze się dziś ani z duszy, ani serca, ani nerki – bo to nikomu niepotrzebne. Może faktycznie — nie na każdej platformie.
Ale dla mnie poezja rodzi się z czegoś głębszego.
Nie piszę dla pochwał, tylko po to, by ktoś – może jedna osoba – pomyślał: „ja też tak czułem”.
Dla mnie to jest sztuka.
Nie taka, co się wszystkim spodoba.
Taka, która dotyka tych, co czują podobnie.
I tak — próbuję różnych form, uczę się, czytam innych, ale przekaz zawsze idzie z wewnątrz.
Może dlatego czasem się rozmijamy.
Ale nie rezygnuję.
Mister D.
kwiecień 25, 2025 14:24
A ja uważam, że zawsze się pisze dla kogoś, bo choćby człowiek został sam na planecie, to będzie pisał do wyobrażonego w swojej głowie czytelnika, zawsze projektujemy sobie tego czytelnika.
Mister D.
kwiecień 25, 2025 14:18
Oczywiście. Można też od czasu do czasu skrobnąć meta tekst, pisać o pisaniu, ale, moim zdaniem, na dłuższą metę to droga donikąd.
Bernadetta
kwiecień 25, 2025 14:00
Nie rozumiem co to znaczy dostatecznie pochwalony. Nie pisze dla pochwał. Pisze przede wszystkim dla siebie. Nie każdy się w tym odnajdzie ale jeśli choć jedna osoba. To jest dobrze. Zalezy mi na uwagach głosach co dobre a co warto poprawić. Nie każda krytyka jest ważna.