Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


złamanie otwarte ma się do załamania
jak urodziny do stypy gdy ciało na wyciągu skrzypi
a to skryte w urnie nie zasypia na wieki wieków
omiń amen

czas przesypał się między palcami
od biało-niebieskiej baretki po tradycyjną czerń
między nami nic ważnego niestety nie zaszło w cień
resztę zalało litościwe słońce


piję mniej niż zdołam i nie biję się
nawet z myślami jakoś klarowniej
choć wciąż nie po drodze

nie strach zapukać nikt nie odpowie
proszę nie wchodzić
naświetlamy
Ilość odsłon: 1236

Komentarze

lipiec 22, 2019 02:58

Dziękuję bardzo za uwagi.
Zastosuję kreseczkę przy baretce, bo zasadna.
W niektórych przypadkach jedynie zabawa słowem może przynajmniej ulżyć.
Rymy? Po tylu latach nie mam prawa być purystą,
byleby nie kaleczyły tekstu.
Może faktycznie przyjdzie czas na korekty.
Teraz jednak nie chce mi się nawet oddychać.

lipiec 21, 2019 21:56

W moim odczuciu to dobry wiersz. Podoba mi się takie zobrazowanie tematu.
Ale mam parę uwag Milo. Nie muszę mieć racji, ale tak sobie głośno myślę, że
rym wewnętrzno-zewnętrzny w drugim wersie daje się mocno słyszeć i to mnie trochę wybiło, ale być może to subiektywne. W drugiej strofie zewnętrzny też dzwoni.
W końcówce zaś za dużo partykuły przeczącej

nie biję
nie po drodze
nie strach
nie odpowie
nie wchodzić

Kolory z łącznikiem.

Ale ogólnie na tak, pozdrawiam.

lipiec 21, 2019 20:46

kolory chyba trza z pauzą zapisać
zbyt dużo zabaw słownych w jednym tekście
są dobre, ale jak grzyby w barszczu - za liczne
fajna puenta, klamrzy i mimo wszystko zaskakuje (chociaż w zasadzie nie powinna)

lipiec 11, 2019 00:30

Każdemu mogę przyznać nieco rację
Jaki ten wiersz jest, każdy widzi.
Czy dosłowny? Niemal.
Terapeutyczny? A czy to coś da? Jeśli tak, to i owszem.
Dla emigranta wyjazd, bądź samo podjęcie decyzji jest raczej zdarzeniem pozytywnyna.
Konieczność zmiany zdjęcia paszportowego też jest krzykiem żurawi. Tym żałobnym

Konto usunięte

2-42-42-4

lipiec 10, 2019 23:20

Klangor żurawi to sygnał, krzyk radości na początku i żałosny na końcu. Pozdrawiam

lipiec 10, 2019 22:41

Czyta mi się "zdjęcie paszportowe" i chyba ma sens. Biorę tylko 2 strofę, bo prawdziwa. Pozdrawiam

lipiec 10, 2019 20:04

Medycznie mi tu zabrzmiało, jest to dziedzina od której chciałbym być z daleka ale n ie mogę.
Tu wyjątkowo nic mi nie wadzi
Pozdrawiam

lipiec 10, 2019 16:13

...ach - i tak mi się skojarzyło
Coś podobnego mogą nakreślić pechowi narciarze: najpierw na wyciągu ...a potem na wyciągu ;))

...coś jest na rzeczy ;)

Pozdrawiam

.

lipiec 10, 2019 16:09

...dziękuję za wiersz

_i tu nie mam żadnych wątpliwości