Ładnie Lena napisała o pierwszym wersie w haiku jako
zapalaniu światła w teatrze i o rysowaniu szkicu... i możnaby jeszcze wiele poetyckich porównań zastosować, ponieważ haiku jest jak kobieta , pełna tajemnic i subtelnych zapachów...
Davidzie, cięcie ( kirei) występuje po pierwszym lub drugim wersie, co oznacza przerwę, moment oddechu, a także podział na dwie w pewnym stopniu odrębne, a jednak powiązane ze sobą treści. Możemy posłużyć się myślnikiem albo wielokropkiem, chociaż niekoniecznie, ponieważ odpowiednia konstrukcja haiku , wymusza zatrzymanie się , zmianę intonacji głosu. Lena podała przykłady i wszystkie haiku oprócz ostatniego mają cięcie po L1 . :) Puenta to zaskakujące podsumowanie utworu, a w haiku unikamy mówienia wprost, czyli nie mozemy powiedzieć ,że wstawiamy puentę na początku.

...ale l jeśli uczyniłem postęp, to już coś
...rozumiem, rozumiem __z tym cięciem jest jak z puentą, którą tu wstawiamy na początku ;)

...czytać można dużo, ale nie ma to jak dialog _____

Azi, Lena - dzięki za wskazówki

.

standarty, oczywiście. :)

Tak, zmiana kolejności, jak podaje Azi, już właściwie czyni z tej minatury haiku. I to całkiem zgrabne. Pozdrawiam!

Witaj David, fajnie, że tutaj zagościłeś. :)
Iza dała już swój komentarz, ja dodam swój, może jeszcze inaczej spojrzysz na haiku.

Haiku nie ma wbrew pozorom dowolnej formy, w której coś opisujemy. Ono ma swoje standardy, które początkowo są odbierane z niechęcią, ale później okazuje się, że pozwalają odkryć wyższy poziom poezji. Subtelność, niedopowiedzenie, ascezę artystyczną.

Zwykle pierwszy wers jest wprowadzeniem w tematykę, jakby tłem, światłem, które zapalasz w teatrze, żeby widz mógł się odnaleźć w odpowiednim miejscu i czasie. Dalej następuje rysowanie pewnego szkicu obrazka, koniecznie niepełnego, musi pozostać przestrzeń ze znakiem zapytania. Nie wolno podawać gotowego obrazu.

Przykłady -

Basho:

Rozstanie
Chwytając za słomki
Żeby nie paść.

Basho:

Burza jesienna -
Dziki przysypane
Liśćmi.

Arizona Zipper:

Po weselu
Słucha jej chrapania
I znów zapala fajkę.

Nicholas Virgilio:

Mój zabity brat ...
Słyszeć jego śmiech
W moim śmiechu.

Anita Virgil:

Trzymając ciebie
Jeszcze we mnie ...
Świergot wróbli

Davidzie, aby zachować ciecie, trzeba zmienić kolejność wersów, ale jest postęp, zaczynasz myśleć haikowo. :)
bazie na deszczu -
wiatr unosi
zapach mokrej sierści

Powiadają współcześni hajini, że o ile bez kigo można skomponować dobre haiku, to cięcie jest konieczne( można je określić sercem haiku,umożliwiającym zatrzymanie się oraz stworzenie pola do interpretacji. Natomiast w tradycyjnym podejściu, jedno i drugie uważa się za niezbędne, podobnie jak zasadę nieprzekraczania 17 sylab Moim zdaniem początkujący powinni stosować kigo, a chociażby odniesienie do pory dnia i oczywiście cięcie, bez którego mamy tylko wypowiedzenie nie zachowujące ducha haiku.

...no coś musiałem z tym zrobić ......
__Azi dała linijką po łapach ;)

...nikt też nie mówił, że będzie łatwo ;)

Przepraszam, chciałem w warsztatach haiga

Daleki strzał
płoszy wędrowne ptactwo
na jeziorze

strzał myśliwego!
dzikie gęsi startują
do lotu

...ok
Czyli pierwsze koty za płoty ;)
...pomyślę ...i zobaczymy co mi z tego wyjdzie

Dzięki za uwagi

.