Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

  

   kawał czasu jak chomik dostał się do szafki

   dokładnie przeżuł roczniki kobiety i życia

   tylko kalendarze - papierowe wehikuły czasu

   przetrwały dzięki niesmacznej jakości papieru

   ocalały ciekawostki życia fazy księżyca ludzie

 

   moja matka zawsze składała stare kalendarze

   takie stojące biurowe i na wyrywanie kartki

   [z których specjalnie kartek nie wyrywała]

   były przepisy na szarlotkę doskonały sernik

   jak wywabiać plamy po barszczu takie tam

 

   najstarszy zaczynał się piętnastego stycznia

   dzień wzięty w kółko i coś tam nabazgrane

   zapytana rzekła że wtedy była na porodówce

   czemu z tego wszystkiego nic nie pamiętam

   czemu wiem że kiedyś nawet to zapomnę



Ilość odsłon: 2837

Komentarze

luty 20, 2019 21:44

Miło mi, imre, że się spodobał...

luty 16, 2019 13:40

Uśmiechnąłem się. Ciekawie rozpisany jeden dzień z życia. Ten dzień, który każdy z nas przeżył tylko raz. Lubię takie pisanie

Pozdrawiam

luty 15, 2019 22:43

Dziękuję wam za miłe przyjęcie tekstu. To o mnie :-)

Konto usunięte

2-42-42-4

luty 15, 2019 22:13

Podoba mi się. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-42-4

luty 15, 2019 21:32

Lubię takie historie. To ładny wiersz z ciekawą puentą.

luty 14, 2019 03:43

O, miło mi, że zainspirowałem. Wiersz z pomysłem, dąży do puenty w czerwonym kółeczku. Pozdrawiam.

luty 06, 2019 17:52

No popatrz! a Pol natchnął się naszym Ojcem i synem... Przy twym koziorożcu, aż poczułam się babcią!

luty 04, 2019 22:02

Wrzuciłem go z inspiracji Pawła i jego "Matki". Miło mi, że przywołał wspomnienia...

luty 04, 2019 21:50

O, to też mój znak a w starych kalendarzach były opisy witamin, sposoby wywabiania plam i inne.
Wiersz z lekką nutką sentymentu
Pozdrawiam

luty 04, 2019 21:12

Nie. To robi za nas Internet.