Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

widziałam jak świat Małej sięgał czubków moich palców

obijał się o szyby okna

wślizgiwał w zbyt szerokie źrenice

nie oglądając się i śpiesząc

 

gdy zaplatałam jej włosy

we wstążki wkradała się nadzieja

zawsze tak dostojna

tu w sterczących warkoczykach

chyłkiem i konspiracyjnie

zaglądała w oczy doktora

 

małe dziewczynki w szpitalu jeśli mogą chodzić obnoszą bajkowy świat po białych salach które nawet jak nie są białe to są białe rozumiesz?

przytulają się do lalek czasem mokra plama i nos na szybie czeka na mamę

 

dziewczynki w sterczących warkoczykach

dziewczynki czekające na warkoczyki

same wymyślają bajki

np. o Kopciuszku chorym na raka

 

Ilość odsłon: 4884

Komentarze

wrzesień 21, 2018 22:48

Lu*
znów łapiesz za serce
ale
trzecia zwrotka (to zwrotka?) bo dlaczego aż tak rozciągle, bez strofowo się rozpisałaś?
Na pewno zastosowałabym wersyfikację i na pewno zrezygnowałabym „w szpitalu”
a w ostatniej skończyłabym na Kopciuszku.

i tyle ode mnie, przepraszam i pozdrawiam serdecznie