Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Smutek zagoić po rozstaniu
żyć jakoś dalej przecież trzeba
para zbłąkanych kormoranów
szafir upalonego nieba

szukanie siebie rzecz nie błaha
ramiona wyją do księżyca
rozpacz czarniejsza jest od nocy
w oczach mam czarne kormorany
w żyłach się szafir niebem tłoczy

wszystko zaczynać od jesieni
czy znajdziesz w sobie tyle mocy
w oczach mam czarne kormorany
a w żyłach się szafir 
niebem wciąż tłoczy 


Ilość odsłon: 1226

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 12, 2017 20:33

jasne że tak, u mnie w Puszczy, mimo że kormorany kojarzą się tylko z mazurami, cudowne ptaki :))

lipiec 12, 2017 20:27

Mgiełko, no widzisz, czarodziej jestem :) ale czasami mu nie pisz o dupie marynie, bo będzie, taaara i są? oczywiście w moim wykonaniu, a tego bym nie chciał :)

Ewuś, ja lubię rozmarzać kobiety :) a co do kormoranów, może i mają chrypkę pijacką, ale za to jakie są piękne, widziałaś je? u mnie pod domem mają gniazdo, dlatego powstał ten wiersz i jeszcze jeden :)
chociaż przyznać ci muszę prawdę, drą ryja jak mało kto :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 12, 2017 20:14

uwielbiam powtórzenia- no i rozmarzyłeś mnie, mimo,ze kormorany wydają chrapliwe dźwięki, lubię te ptaki zaraz po gawronach:)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 12, 2017 20:10

A ja właśnie u Grześka pisałam o kormoranach :-) a tu taaara i są :-)