Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

moje życie i moje wszystko

jak gra w klasy

przeskakuję w następne pole

albo karnie pauzuję


w rozgrywkę wchodzi wiele osób i zdarzeń

gubię się w schematach i nakazach

uśmiech mam na zapomniane hasło

gumą nie rozciągnę ust


dojrzałam porą żniw

to też pora chleba


plewy schowam głęboko

pokora wyczekiwania na swój czas

nie rozświetli raju


zauważ głód jakim się karmię

nieobojętny

względem ciebie

Ilość odsłon: 121

Komentarze

maj 02, 2025 22:02

Bernadetto, meszugę - dzięki za ciepłe słowo u mnie.:)
Pozdrawiam.

maj 01, 2025 21:17

,,moje życie i moje wszystko" - piękne słowa.
Czy jest coś cenniejszego, gdy ,,kończy się gra"? Życie to najcenniejsze, co mamy.
W tej grze mamy prawo być egoistami.

Doceniam w tym wierszu świadomość nieuchronności, ale i świadomość z ,,ułomności" starości ( uśmiech na zapomniane hasło...:)

...głód będziemy odczuwać do końca...

maj 01, 2025 12:50

Jedynie jak miałabym się przyczepić to do „ moje wszystko” brzmi trochę facebookowo

maj 01, 2025 12:50

Jedynie jak miałabym się przyczepić to do „ moje wszystko” brzmi trochę facebookowo

maj 01, 2025 12:49

Piękny rytm wewnętrzny, delikatne frazy, a przy tym gęsto od znaczeń.
Bardzo podoba mi się zestawienie codzienności z metaforą gry i żniw — czuć, że dojrzewanie, znużenie i nadzieja są tu splecione w jedno.
Technicznie też bardzo dobrze — nieprzeforsowane wersy, ładna konstrukcja.
Zostaje w głowie.

kwiecień 13, 2025 20:50

"zauważ głód jakim się karmię

nieobojętny

względem ciebie"

Tak jest. Im bardziej dnia ubywa im bardziej ubywa życia tym bardziej je cenimy i nie jesteśmy względem niego obojętni.

Pozdrawiam Leszku :)

kwiecień 13, 2025 16:53

Ładnie poukładane koleje losu, koleje życia