Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Tobie by się ta książka nie spodobała,

zbyt oczywista. W takich chwilach komputer

zwykł się otwierać zdecydowanie za długo.

Na kartce nie zapiszę. Już nie umiem.

 

Wsłuchuję się więc w Luciano Pavarottiego,

żeby ugrzęzł we mnie ten nastrój lat

osiemdziesiątych, pełnych Witkacego

i całkiem nieprzaśnej, seksownej antykomuny.

Ilość odsłon: 105

Komentarze

luty 11, 2024 21:39

Tytuł ciekawie współgra z wierszem, który między wersami znalazł sposób na wyrażenie czegoś nieuchwytnego.

luty 11, 2024 10:07

Ubawiłam się, bo od pewnego czasu zajmuje mnie roztrząsanie tego, ile jeszcze „ do przodu”, a ile już w życiowe kółęczko ku wspomnieniom ( zakręty, to inna sprawa )…
Czy zwycięstwo utartych prawideł to „ koniec świata”?
Dla filozofa - na swój sposób na pewno…pozdrówki ;)

luty 11, 2024 09:49

Tytuł robi zamieszanie. Ta nostalgia raczej oczywista i podzielam. "ugrzęzł" do przemyślenia.

luty 11, 2024 08:35

Ciekawie,
Antykomuna,
dziś pod rękę z nią. Jedni i drudzy już razem, chcą... a naród jak zawsze kiedyś się obudzi.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia