Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Tak naprawdę, mój świat nikogo nie obchodzi. Moje rytuały, celebrowanie ważnych dla mnie momentów, wszystkie moje skarby, które dla innych nie mają wartości, wzbudzają uśmiech, zdziwienie, a nawet irytację. Niematerialne zabiorę ze sobą do grobu, a materialne pewnie spalą, bo rzeczy zmarłych się pali, część z tego oddadzą do Caritasu, a może także coś tam – jakiś ułamek zostawią sobie. Ale wróćmy do żywych.

Jeśli jestem dla nich atrakcyjny, to przyjdą i coś tam skopiują, coś ukradną, zapożyczą, żeby ubogacić swoje światy. Czegoś będą zazdrościć, bo poczują się gorsi, a przecież jest ciągła rywalizacja o to, który świat jest lepszy.

Jeśli jednak uzna się, że mój świat jest dla nich nieciekawy, z pewnością spróbują go podbić, przywłaszczyć, aby powiększyć swój stan posiadania i uczynić mnie swoim wasalem, trofeum na ścianie, nikim. Jeśli okażę się wystarczająco silny, aby bronić swojego królestwa, to zanosi się na nieustanny konflikt, głupią rywalizację, a nawet na wojnę światów.

Może się również zdarzyć, że dwa światy się na siebie nałożą. To będą w dalszym ciągu dwa odrębne byty, które od czasu do czasu będą oddalać się od siebie, będą wybuchały między nimi mniejsze i większe konflikty, ale również będą do siebie wracać, przenikać się, ubogacać,, bronić i wzajemnie kochać. Przede wszystkim kochać. To właśnie miłość jest kluczem do wzajemnego zrozumienia i akceptacji, może otworzyć granice między światami, tworząc przestrzeń dla wspólnego istnienia.

W tym kalejdoskopie zdarzeń i wzajemnego przenikania się, życie staje się fascynującą podróżą. Choć każdy z nas jest autorem własnej opowieści, to właśnie w takich spotkaniach dostrzegamy prawdziwy sens istnienia. Bo w końcu, niezależnie od różnic, każdy z nas tworzy unikalny świat, który jest wart odkrywania i dzielenia się nim z innymi.
Ilość odsłon: 123

Komentarze

grudzień 13, 2023 11:12

Bardzo pozytywnie, zwłaszcza puenta. Wydaje się nieco moralizatorskie, ale odkrywa ważną prawdę.

grudzień 12, 2023 10:21

Dziękuję za Wam czytanie i komentowanie!

grudzień 06, 2023 10:58

Autentycznie, szczerze, przenikliwie a spokojnie o „ istocie spraw”.pozdrawiam

grudzień 06, 2023 10:39

No i może kiedyś, kiedyś, zdołamy obudzić śpiącą w nas Wenus.

grudzień 06, 2023 10:38

Lubię niewymuszony głos, który przebija zza Twoich utworów. Wiesz po co piszesz.