Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Karabin wziął mnie na ramię jak plecak i przytroczył do drogi

Idę na front, ale nie wiem gdzie idę, dokąd zajdę

Front jest gdzieś z przodu, z tyłu, zezłomowany na poboczu

Zazwyczaj świszczy nad głową tak głośno, że upadam

ale póki co


Drogi nie zawsze idą z nami – stroją miny

Splotły się w węzły, zablokowały kontrolne posterunki

co tkwią między działaniami, ukryte za rdzewiejącymi pancerzami

Z nich wyłaniają się ludzie w kamizelkach niczym błędni rycerze

Nakierowują nas na cel


. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Ręka sama zgłosiła mnie na ochotnika

Zanim zdążyłem się jej decyzją przestraszyć, już ją szkolono w naciskaniu cyngla

nogi dopasowano do butów, a przydziałowe sygariety do kącików ust

Wszystko dlatego, że jakiś mój zapamiętany sen kazał wtrącić do sprawy

trzy grosze

˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙˙


Cisza przysnęła i atmosfera w śródmieściu zaczęła wrzeć

Gdy znowu się zbudzi, włączy szum niby nastawiony czajnik – będzie słychać

jak skwierczy i dymi blok przy Sivierskiej, jak życie z wielkiej płyty popieleje

Teraz przebiegniemy na drugą stronę, by ukryć się w piwnicy, obiecującej bunkier

Przed wieczorem wyjdziemy raz jeszcze, wrócimy bardziej zdekompletowani

 – policzymy wszystkie nasze naboje, palce, nogi, dusze


Dmitri, pójdź do Rynku, tam na pewno mają otwarte, kup coś do picia

 – znalazłem jakieś trzy grosze

Temu co je trzymał w kieszeni, nie są już potrzebne 


 

                                    boom-boom 2023

.

Ilość odsłon: 646

Komentarze

marzec 03, 2023 14:52

Rozumiem intencje.
Z tyłu głowy cały czas tłucze się myśl, że będziesz go jeszcze szlifował.
To temat z tych, które wierniej oddają nastrój opisywane nieco lapidarniej.

marzec 03, 2023 14:17

Irek, miło mi __dzięki za wizytę
...również pozdrawiam

marzec 02, 2023 22:41

Tak! Bardzo mi się podoba ten tekst. Pozdrawiam

marzec 02, 2023 22:33

... dzięki Wam za czytanie ...i za wskazanie : )
Miło, że wpadliście i zostawiliście ślad

Pozdrawiam

marzec 02, 2023 22:22

Mocny, spójny, konkretny i poruszający wiersz.

Zezłomowany na poboczu front - niezwykle nośny obraz.

Lubię takie pisanie. Pozdrawiam.
O tym co rzuca się w oczy już xlaxs. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-22-22-22-2

marzec 02, 2023 20:04

Lubię, przpraszam

Konto usunięte

2-22-22-22-2

marzec 02, 2023 20:03

Wszedł mocno i głęboko tak jak lubi. Pozdrawiam

marzec 02, 2023 19:42

Z przyjemnością przeczytałem - zachwyciło mnie INNE ujęcie spraw. Środkowa strofoida super. póki co