Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Nazywam się: Beatka z krzywymi nóżkami

Trochę o mnie: publikacje w internecie, drugie miejsce za recytację wiersza o szewczyku dratewce w szkole podstawowej klasa druga albo trzecia, jakoś tak :)

Dołączyłam do serwisu ponieważ: chcę publikować i od czasu do czasu komentować

Ilość odsłon: 41748

Komentarze

listopad 05, 2023 16:16

Z cyklu rozmowy z Małgosią ;)

Małgosiu, ja gdybym miała bogatego męża to miałabym sprzątaczke i kucharkę... No co Ty Małgosiu, że co?! Ja bym nic nie robiła? Ależ skąd kochana. Pojechałabym na paznokcie takie za 150 złotych bym se zrobiła. Dwa razy w miesiącu to trzy stówki kochana by wyszło. No drobiażdżek, prawda? Hihi. I co nadal nic nie robiłabym? No skąd kochana, a siedzenie u kosmetyczki się nie liczy?! A siedzenie u fryzjerki się też nie liczy?! Ależ liczy się, liczy Małgosiu.
No i od czasu do czasu poszłabym do salonu odnowy biologicznej. Oj tam to dopiero bym się poświęciła. Maseczki by położyli; w algach bym pływała, albo w błocie. Błoto chyba lepsze, nie uważasz?
No i weszłabym w dniu ślubu do netu i koniecznie zamówiła torebkę. Od Gucciego. Za sześć tysięcy? No co Ty Małgosiu! Taką torebkę to kupuje żona adwokata albo doktora. Ja biznesowa Pani. U mnie Gucci by kosztowal najmniej 15 tysięcy. Za sześć to ja nawet laptopa bym nie odpalała, by zamówienie złożyć.
Ooo Małgosiu, pokaż co tam masz? Co to jest? Natychmiast mi się przyznaj! A skąd Ty masz tyle maseczek znaczy próbek? Z apteki? Że co?! Za darmo! No coś podobnego. A kochanie gdzie ta apteka jest? To ja tam jutro polecę. I za darmo, że za darmo tam? No coś podobnego! Dawaj adres!

listopad 05, 2023 15:24

Wymyslilam sobie przyjaciółkę wewnętrzną i niemal codziennie piszę do niej. Codziennie prawię sobie komplementy :). Potwierdzam dozgonną przyjaźń mojej przyjaciółce wewnętrznej i powiem Wam to działa:)

Każdego dnia myślę o sobie dobrze. Myślę dobrze o mojej przyjaciółce. Staram się myśleć dobrze o świecie, ale też rozsądnie, dostrzegam wady u siebie i innych, ale w każdym dostrzegam też niesamowite pokłady dobra. :)
Staram się. Staram nie narzekać na życie, które przecież bywa piękne :) Jesień w tym roku dobrze na mnie działa po tych diabelskich upałach.
Odkrywam w sobie nowe lądy, nowe pokłady energii. Idę na przód, coraz mniej oglądam się za siebie. Podalam rękę swojej wewnętrznej przyjaciółce. Wiecie jaka ona jest fajna? :)
Mam nadzieję, że większość z Was jest nastawiona pozytywnie do życia, a jeśli trafi się poprzeczka, to szybko potraficie ją ominąć.
Życzę Wam wszystkiego dobrego.
Odnalazłam w sobie człowieka, dziewczynkę , kobietę i staram się o nią dbać w każdej postaci :)

sierpień 30, 2023 20:53

Marku z tym rowerem dobra sprawa. Teraz mam nieco inny rodzaj pracy, bardzo ciężko pracuje fizycznie. Te omamy z przemęczenia najprawdopodobniej dziewięć dziesięć godzin na nogach to troszkę chyba dla mnie za dużo. Ale rowerek fajna rzecz, tyle że jak pracujesz fizycznie dosyć ciężko to rowerek jak najbardziej dla pani przy biurku.
Po prostu cięzki tydzień mialam ale na szczęście teraz juz lepiej. :)

sierpień 30, 2023 20:41

Wierz mi, internet zabija ludzkość.

sierpień 30, 2023 20:39

Agnieszko, spróbuj na jakiś czas przestawić się na rower... wysiłek, dotlenienie, ruch, szersze horyzonty... ;-))

sierpień 30, 2023 20:24

Tak myślę:) może napiszę opowiadanie o kobiecie chorej psychicznie która w nocy słyszy walc z popularnego serialu Noce i Dni i następnego dnia rezyser tego serialu pisze na fejsbuku ze to sprawa chyba metafizyki że stał się cud bo jego zona zaczęła wracać do sił witalnych :) minęła jej apatia wyraziła zgodę na leczenie odzyskała apetyty i chęci do życia :)

Tak. W nocy o drugiej wyszlam na schodki z 27.08.2023 na 28.08 i usłyszałam w obórce Walc Barbary z Nocy i dni. Nastepnego dnia 28.08 rezyser Jerzy Antczak zamieścił niesamowity post :)

Kolega po moich zwidach powiedzial ze on ma jakieś problemy wiec weszlam na pana Jerzego profil dziś...

Nie no to było niesamowite zjawisko. Jeszcze takich pięknych omamów nie miałam :)
:) To nie byl u mnie sen stałam na tych schodach i walc rozbrzmiewał. Kto na wsi na zadupiu o drugiej w nocy walca puszcza, nie to wszystko odbywało się w mojej głowie. :) to naprawdę było niesamowite zjawisko

sierpień 22, 2023 14:46

Tak się zastanawiam
dlaczego niedomknięcia są najpiękniejsze

drzwi niedomknięte wabią złodzieja
co jednak jeśli to drzwi serca dla czułej kochanki

człowiek zamknięty w sobie
może mieć wewnątrz piękny świat
ale też stawia mur nie do przebicia

niedomknięty jest jak pąk róży
taka nadzieja że zawsze się otworzy
na nowe doznania

niedomknięte okno wpuszcza świeże powietrze
ale wpuszcza też hałas
co jest lepsze powietrze czy hałas

czasem się dusimy w ciężkiej atmosferze
niedomknięcia usta mogą krzyczeć
ale też mogą spokojnie powiedzieć: wybaczam





sierpień 22, 2023 13:35

sierpień aż kipi
jest jak dziecko
ubrudzone
warzywami owocami

i chwasty pęcznieją
jak błędy w naszym życiu
tak bardzo zakotwiczone

kwiaty prześcigają się
w konkursie piękności
hortensje bawią w snajperów
próbują wysadzić ogrodzenie
róże królują
ich barwy
łaszą się po cichu do oczu

chciałabym wszystko
pomieścić w jednej pięści
ale to nie jest możliwe

tak naprawdę niedomknięcia
są najpiękniejsze

sierpień 22, 2023 12:54

czytałam "Wrzosy"
E. Zegadłowicza
nie wiem czy lubię

przypominają biblijną
"Pieśń nad pieśniami"

nie umiem wyrazić zachwytu
do ciebie w wierszach

nie wiem czy w ogóle potrafię
pisać o miłości
by nie popaść w banał

jesteś listkiem
laurowym w zupie
nie można zjeść
a dodaje aromatu

zasłony falują
czuję powiew wiatru
czuję cię na policzku

przynosisz ulgę

sierpień 22, 2023 11:09

Wczoraj koleżanka do mnie: jesteś typowym literatem albo cisza prawie, albo wylew. Może pióro potrzebuje takich huśtawek