Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

nasz pies śpi

nie wie że umrzemy

tylko tęskni

 

znowu próbuję ukorzenić pelargonie

niektóre gniją

za dużo wody i nieodpowiednia ziemia

 

tylko czekam

potem przyjdzie wiosna

 

***

wiosną pójdziemy na łąkę

znam człowieka który kupił wielki latawiec

zapytałam czemu nie kupił lotni

miał swoje powody

żeby nie odpowiedzieć

 

wiosną pójdę na łąkę

zanim zakwitną kwiatki

zobaczę

jak wiatr szarpie i poniewiera  szczęśliwego

człowieka i jego wielki latawiec

 

potem opowiem tę dziwną historię o przebudzeniu

 

 

Ilość odsłon: 5009

Komentarze

lu*

2-5

listopad 08, 2019 21:32

Nie trzeba się bać! Musimy wierzyć i mieć swój wielki latawiec. Nie jest łatwo go ujarzmić, często radość i zachwyt utrzymania go w zasięgu wzroku okupione są siniakami i bólem... Pewnie, że można założyć ciepłe kapcie i posiedzieć przed kominkiem...

Reniu! Bardzo się cieszę, że tu sobie ze mną "rozmawiasz"! Bardzo!

Dziękuję serdecznie!

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

listopad 08, 2019 21:22

Tak się podoba że aż zdublowałam :-)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

listopad 08, 2019 21:21

Jeszcze kilka miesiecy temu zastanawiałam się czy będzie mi dane doczekać wiosny
Niektórzy nie mają siły wznieść się wysoko wystarczy im namiastka wolności i swobody
Jeśli dopada choroba to puszczanie latawca jest nie lada wyczynem
Tak sobie to czytam
Mnie się ten wiersz bardzo podoba! :-)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

listopad 08, 2019 21:21

Jeszcze kilka miesiecy temu zastanawiałam się czy będzie mi dane doczekać wiosny
Niektórzy nie mają siły wznieść się wysoko wystarczy im namiastka wolności i swobody
Jeśli dopada choroba to puszczanie latawca jest nie lada wyczynem
Tak sobie to czytam
Mnie się ten wiersz bardzo podoba! :-)