też myślę, że ciutkę za dużo grzybków w tym barszczu
smaczniutkim, a jakże :)
ale przedobrzonym
jak na haiku:)
formy się trzymasz bo przepisowe 5-7-5
ale moim skromnym zdaniem wystarczyłoby

strumień pod lodem
słońce
budzi wiosnę

:)

pozdrawiam serdecznie
i fajnie Cię widzieć w takiej mini odsłonie:)

Zbyt wybujała metafora w L2. Może spróbujesz inaczej, prościej zapisać i dać kigo w L1? Poza tym masz dwa czasowniki, trzeba pokombinować. Pozdr.

...jedź w wysokie góry ___Tatry, Alpy, Riła ...i tp.
__albo jedź tam, gdzie tęgie mrozy trzymają do marca ...kiedyś tak bywało na Mazurach, Podlasiu... :) ...gdy zaczynają się roztopy, na samym początku, wody wypływają spod lodu ...lub śniegu
dziękuję Leszku za wizytę

Ciekawe i osobliwe haiku, nigdy nie widziałem strumienia pod lodem, mimo to próbuję go sobie wyobrazić
Pozdrawiam