Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

kto widział zachody słońca nad Skawicą

absolutnie nie chciał umierać nigdy i w ogóle

 

buty anioła co okazał się Zośką

najosobistszą siostrą w kozakach po Teresce

 

usta Franka przelatującego światy

trzymając w rękach tylko skrzypce

Te skrzypce

 

warkocze Janki w cienistych lękach wojny

dłonie pełne obietnic ziemi i zapachu powideł

 

kto widział oczy Arka

chłopca co chciał umrzeć w domu

 

musi mówić o życiu co Jest

najsmaczniejszą porcją wody

ostatnim kęsem chleba

cieniem między wersami

krzykiem uwięzionego w jaskini

 

kto widział ten wie i wstydzi się w milczeniu

ten ktoś

Ilość odsłon: 3757

Komentarze

lu*

2-5

sierpień 23, 2018 20:29

Ha, teraz to widzę! Dla mnie to było strasznie ważne, że ta karetka "zawodzi", jak cały system i ludzie... To była taka trauma, a on nie patrzył na matkę, tylko na mnie... To była długa podróż.

Przyjdę tu jutro i zrobię porządek. Jeszcze raz dziękuję Paweł!

lu*

2-5

sierpień 23, 2018 20:17

Dawno Cię u mnie nie było Pawle. Cieszę się, że można coś tu poprawić :) Dzięki!

sierpień 23, 2018 18:01

kto widział oczy Arka

chłopca co chciał umrzeć w domu



musi mówić o życiu które Jest

najsmaczniejszą porcją wody

ostatnim kęsem chleba

cieniem między wersami

krzykiem uwięzionego w jaskini



kto widział ten wie i wstydzi się w milczeniu



- Tak bym zapisał.

sierpień 23, 2018 17:58

(karetka jadąca na sygnale wcale nie zwiększała tej szansy)



kto widział oczy Arka... - to bym wyrzucił, psuje.