Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

tekst po poprawce 

Darii dedykuję

wiersze mojej ulubionej poetki są jak tętnice

rozlega się tętent

niczym mięśnie raz sztywnieją raz rozluźniają się

jak stawy z liliami są te wiersze

rano ogarnia ją euforia wieczorem smutek

rozgryza rany dzieciństwa

pod koniec każdej pointy

zadaję sobie pytanie

jakiego specjalistę jej poradzić

w końcu sama jestem doświadczona


druga wersja


wiersze mojej ulubionej poetki są jak tętnice

(słyszysz tętent?)

sztywnieją rozluźniają się 

niczym mięśnie


rano euforia wieczorem smutek

zaduma nad stawem z liliami

krew z nieaktualnych ran


pod koniec każdej pointy

wiem jakiego specjalistę jej poradzić

to moje doświadczenie

bierzcie i jedzcie

Ilość odsłon: 4328

Komentarze

maj 17, 2018 18:37

Lepsza, według mnie, ta druga wersja. O klasę lepsza.
Pozdrawiam.

maj 17, 2018 14:30

Odpowiedź dla Davida i nie tylko, wersja druga mojej ulubionej

Darii dedykuję

wiersze mojej ulubionej poetki są jak tętnice
(słyszysz tętent?)
sztywnieją rozluźniają się
niczym mięśnie

rano euforia wieczorem smutek
zaduma nad stawem z liliami
krew z nieaktualnych ran

pod koniec każdej pointy
wiem jakiego specjalistę jej poradzić
to moje doświadczenie
bierzcie i jedzcie


Może być? :)

maj 17, 2018 14:21

Davidzie, czyli dooopa, nie wyszło :) ojeje, dziękuję Ci bardzo. Przemyślę to generalnie, pomyślę nad sensem, bo rzeczywiście kupy się to nie trzyma. No nie wyszła ulubiona :( Dziękuję Ci bardzo, bardzo .

maj 17, 2018 11:46

...miałem nadzieję na gruntowniejszą przeróbkę
Wersy w każdej strofie powinny tworzyć jednolitą całość ...logicznie i płynnie się ze sobą łączyć

"wiersze mojej ulubionej poetki są jak tętnice
rozlega się tętent
mięśnie rytmicznie sztywnieją i rozluźniają się"

-----> tak mogłoby być na wejściu
...podobnie trzeba by połączyć "stawy z liliami", "euforię" i "rany (z) dzieciństwa" w drugiej...
__zmienił bym też "rozgryzanie ran", bo to dosyć niefortunne sformułowanie --- dlaczego nie 'rozdrapywanie'?

Daj sobie czas, czytaj text na głos - czasem masz bardzo dobre pomysły __wykorzystaj je

Pozdrawiam

maj 17, 2018 09:32

Wchodzę na fejsa, głównie dlatego, że mam dużo znajomych wśród ludzi kultury, interesują mnie ich wiersze, portrety i inne ciekawe wytwory. Nie obchodzi mnie czy pani X pomalowała, czy nie pomalowała paznokci, nawet mniej mnie interesuje gdzie dany Pan, Pani była. Masz rację Lenko z tym ekshibicjonizmem.
Pozdrawiam

maj 17, 2018 09:22

O sobie samym można pisać wiele. W gruncie rzeczy, niektórzy podają wiele prywatnych informacji a i tak zdaje się nam, że nic o nich nie wiemy. Tworzą rodzaj powieści /pamiętników online. Lubię śledzić rozwój, karierę i poczynania niektórych osób ze świata kultury czy sportu. To jakby czytanie biografii, ale pisanej na żywo. Nie sądzę, żeby to było naganne, co więcej, niektórych twórców uwielbiam mimo, że widzę jakie pomyłki w życiu popełnili. Taka znajomość życiorysów pozwala mi dokonywać własnych wyborów. Pewien rodzaj literackiego (czyt. Świadomego) ekshibicjonizmu jest naprawdę ciekawy, choć wiem, że nie wszystkim się to podoba.

Tutaj zareagowalam na wiersz, który mógł zostać źle odebrany, a wiem jak wspomniana autorka jest na tym punkcie uwrażliwiona. I tyle. Pozdrawiam

maj 17, 2018 09:04

Nuria napisała wcześniej:"Twój wpis Leno, potwierdza tylko regułę: "Im mniej ludzie o tobie wiedzą, tym jesteś szczęśliwsza".
A tak chętnie niektórzy sprzedają wiadomości o sobie i na tym forum i na fejsie."
Nie mam nic przeciwko fejsowi, jeśli ktoś podaje prawdziwe dane mam na myśli imię nazwisko. Wiedemann A. pisał, że: "Ludzie są jak psy, interesują się ludźmi i tylko ludźmi". Najgorsi są dla mnie tzw. "podglądacze" co nie podają prawdziwych danych, a tylko lukają by zobaczyć tylko coś byle nie siebie. W gruncie rzeczy nie mają nic ciekawego do powiedzenia.
A wiersze poetki pełne marazmu, pesymizmu, bardzo osobiste, nierzadko o samym procesie twórczym.
Pozdrawiam! :)

maj 17, 2018 07:21

to sobie zmień ( analiza) pisałem na szybko i nie myślałem zbytnio nad owym tworem )))to tyle a co do pisania sama musisz znaleźć meritum i lekarstwo

maj 17, 2018 07:13

janviervous :) za dużo "jaków" w Twojej wersji, dziękuję bardzo za ślad :)

maj 17, 2018 07:09

wiersze mojej ulubionej poetki są jak tętnice
pokaleczone naczynia jak i mięśnie
raz sztywnieją raz rozluźniają się


nie widzę zbieżności miedzy tętnicami a galopem koni nie ma przejścia do frazy )) tak na marginesie miłego dnia dziecko