i jak najbardziej Paweł, ma prawo Cię drażnić.
wyzbycie się "ja" uznałeś za złotą zasadę w haiku, nie lubisz gdy jest łamana i ja to rozumiem.
ale czytuję różne, przeróżne haiku, gdzie są łamane różne zasady:)
nie ma reguły bez wyjątków:)
pozdrawiam:)

A mnie drażni to pisanie przez "ja" w haiku, a gdybyś tak spróbowała bez "ja" ? Tak dla doświadczenia? Bez ja i bez ty, bez my? Jak najbardziej bezosobowo?

Joasiu, ciągle się uczę, podziwiam, eksperymentuję:)
czas teraźniejszy? -jest, tylko że tryb przypuszczający
i nie ma kigo
ale kireji- myślę, że jest
i chyba pewne uczucia wywołuje...
ale ja się ciągle uczę:)
Dziękuję, za zajrzenie
pozdrawiam ciepło:)

Ewa, pamiętasz? czas teraźniejszy
(no nie wiem, nie wiem, już nic nie wiem)
ale:
zarówno jedynka jak i dwójka to zalotne, kuszące obrazki

Pozdrawiam :)

i cieszę się Tomku...
że się nie powstrzymałeś:)
lubię erotyki, krótkie , długie, wszystkie, wszyściutkie:)
Pozdrawiam.

Nie mogę się powstrzymać, wybacz...
cała wilgotna
patrzysz na me dłonie
to było dawno

Tak od ręki. Nie wiem, dlaczego przy twoim haiku przyszedł mi do głowy erotyk krótki?
Pozdrawiam.