Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Miasteczko wstrzymuje oddech,

jest plamką na wojskowej mapie.

Całe lata odwrócone od rzeki,

w końcu zwraca się w jej stronę,

spogląda w swoją przeszłość.


Ona przychodzi stamtąd, ze wschodu,

odgrodzonego wojenną flanką.

Szarym świtem wchodzi na dworzec

samotna z dzieckiem, tobołkami

i zwierzątkiem w plastikowej klatce.


Tak bardzo chce wtopić się w tłum.

Milczy, czasem uspokaja córkę

delikatnym śpiewnym szeptem.

Spogląda na migotliwy rozkład jazdy.

Bierze wdech. Długa podróż przed nią.

Ilość odsłon: 263

Komentarze

luty 02, 2023 21:06

Marek - masz rację - to jest tekst napisany na świeżo, zaraz po napaści. Teraz bym chyba całość przepisał - ale niech zostanie jak jest.

luty 02, 2023 18:49

Dwie pierwsze strofy już robią wiersz. Resztę czytelnik sobie dopowie - w końcu musimy się zdać na jego IQ

luty 02, 2023 18:18

tak czytam i czytam i wydaje mi się, że jest dobrze ...

luty 02, 2023 14:37

...i jest git

Proponowałbym przemeblowania w pierwszej, bo nie za bardzo wiadomo na początku kto lub co "zwraca się...", "spogląda..." - miasteczko, czy owa uciekinierka wchodząca później na dworzec